|
Miał być kościół |
Zapewne większość z was przejeżdża przez Brdę mostem Kazimierza Wielkiego. Stojąc na światłach na skrzyżowaniu z ulicą Toruńską warto spojrzeć na budynek stojący po lewej (dla tych, którzy jadą z górki) . W oczy rzuca się duży ceglany budynek. Przyglądając się uważniej widać charakterystyczną wieżę – dzwonnicę.
Jesienią 1937 roku zawiązał się komitet budowy kościoła, inicjatorem był proboszcz bydgoskiej Fary ks. Józef Schulz. Na początku 1938 roku zaczęto odprawiać msze w głównym korytarzu szkoły podstawowej nr 7 im. Romualda Traugutta mieszczącej się na rogu ulic Sandomierskiej(dziś Planu 6-cio letniego) i Toruńskiej. Podczas mszy zbierano pieniądze na budowę świątyni.
Odpowiedzialnym za zbiórkę był ks. Kopeć. Dzięki ofiarności miejscowej ludności i przedsiębiorców prace budowlane ruszyły pod koniec 1938 roku. Cegłę dostarczyła cegielnia, której właścicielem był pan Gącerewicz, mieściła się ona naprzeciwko Kauczuku(Stomil). Drewno pochodziło z tartaku pana Salomona(rejon dzisiejszej zajezdni tramwajowej).
W pierwszej kolejności wybudowano plebanię, następnie postawiono nawę główną kościoła z dzwonnicą. Niestety wybuch wojny zniweczył plany powstania parafii. Okupant po zajęciu budynków przystosował je pod wytwórnię acetylenu. Po wojnie również wytwarzano tu acetylen oraz sprzedawano inne gazy techniczne. Po zlikwidowaniu acetylenowni teren i budynki zajęła Bydgoska Fabryka Narzędzi.
Od kilku lat teren jest własnością prywatną. Do dnia dzisiejszego można zobaczyć budynek plebani oraz kościół z zamurowanymi bocznymi drzwiami i dzwonnicę. Właściciel obiektu zapewnia, że widoczna cegła oraz portale nad drzwiami nie znikną pod styropianem i pstrokatą farbą. Niestety budynek szkoły gdzie odprawiano pierwsze msze został oszpecony dociepleniem.
autor: Jarosław Butkiewicz
|
|
|