|
Prace archeologiczne przy ul. Focha |
Na przełomie 2008 i 2009 roku w trakcie prowadzonej inwestycji komunalnej pn. "Modernizacja ulicy Focha", Pracownia Archeologiczno-Konserwatorska w Bydgoszczy przeprowadziła ratownicze badania archeologiczne. Terytorialnie miejsce badań należy do historycznego Przedmieścia Gdańskiego, którego początek wykształcania się odnieść można do XIV wieku. Powstaje wówczas klasztor karmelitów wraz z drewnianym kościołem, oraz zapewne rozproszona zabudowa, o charakterze zarówno mieszkalnym, jak i gospodarczym. W połowie XV wieku na Przedmieściu Gdańskim konsekrowany został drewniany kościół pod wezwaniem św. Ducha, przy którym funkcjonował związany z nim szpital. Przypuszczać można, że ze wszystkich przedmieść bydgoskich wyróżniało się ono zintensyfikowaną zabudową, gdyż stąd pochodzą informacje o najstarszych zapisach nazw ulic. Pod koniec XVI wieku kościół św. Ducha przybiera formę murowaną, a na początku XVII wieku przekształcony zostaje poprzez rozbudowę w kościół zakonu klarysek. Zachowane, XVII-wieczne źródła pisane, wzmiankują na Przedmieściu Gdańskim domy przedmieszczan bydgoskich. Główna arteria komunikacyjna Przedmieścia Gdańskiego była nazywana platea publica. Na przedmieściu znajdowały się również spichlerze i ogrody mieszczan bydgoskich. Wynikiem wykopalisk archeologicznych jest zadokumentowanie między innymi murowanych pozostałości XVI-wiecznej Bramy Gdańskiej i kościoła karmelitów p.w. NMP (Ryc. 1).
Ryc.1. Bydgoszcz. Kościół karmelitów. Widok od zachodu. Autor nieznany. 1802 rok.
Świątynia karmelitów była pierwszym kościołem zakonnym, drugim w znaczeniu rangi i trzecim pod względem starszeństwa w Bydgoszczy. Bydgoska fundacja zakonu karmelitów należała do najstarszych w Polsce, obok Gdańska (1380), Krakowa (1395) i Poznania (1399). Murowaną świątynię wznieśli w końcu XVI wieku, przybyli do grodu nad Brdą około 1398 roku zakonnicy klasztoru karmelitów. Wokół kościoła założyli przykościelny cmentarz czynny do kasacji zakonu w 1816 roku.
Prace archeologiczne skoncentrowano pomiędzy północnym krańcem ulicy Mostowej, a skrzyżowaniem ulicy Gdańskiej, Jagiellońskiej i Focha (rejon kościoła klarysek). Zlokalizowano w terenie znane z archiwalnych planów relikty Bramy Gdańskiej, zwanej także Karmelicką, Spichlerną lub Wodną oraz wschodnią część wraz z prezbiterium kościoła NMP i przylegających do niego od północy kaplic z kryptami grzebalnymi (Ryc. 2, 3).
Ryc. 2. Bydgoszcz, stanowisko 573, ulica Focha. Widok ogólny przyziemia przykościelnych kaplic wraz z kryptami grzebalnymi kościoła karmelitów (XVII-XVIII wiek). Narożnik teatru spalonego w 1945 roku. Fot. Wojciech Siwiak
Ryc. 3. Bydgoszcz, stanowisko 573, ulica Focha. Widok ogólny przykościelnego cmentarza (poziom XV-XVI -wieczny) i kamienno-ceglanych fundamentów prezbiterium. Fot. Wojciech Siwiak
Zbadano także przykościelny cmentarz, klasztorne ogrodzenie, murowany podpiwniczony budynek, przylegający bezpośrednio od zachodu do miejskiej bramy, zwany przez nas umownie "kostnicą", oraz nieznany z historycznych planów kamienny fundament o rzucie kwadratu, interpretowany jako relikt średniowiecznej dzwonnicy?, wiązanej z drewnianym kościołem. Zarejestrowano również relikty brukowanej drogi prowadzącej od mostu na Brdzie do Bramy Gdańskiej.
Obserwacji archeologicznej poddano także nawarstwienia kulturowe historycznego traktu komunikacyjnego (współczesna ulica Focha). Początek jego użytkowania na podstawie pozyskanych źródeł kultury materialnej można odnieść do przełomu XIV/XV wieku. Dwumetrowa miąższość ulicznych nawarstwień (w ulicy Focha) może świadczyć o znacznej roli badanej drogi w systemie transportowym nie tylko Przedmieścia Gdańskiego, ale również właściwego miasta. Możliwe, że nazwa platea publica wzmiankowana w XVI-XVII -wiecznych źródłach pisanych jako określenie dla głównej arterii komunikacyjnej Przedmieścia Gdańskiego odnosi się do badanego przez nas odcinka ulicy Focha.
Z murowanego karmelickiego kościoła przetrwały pod ziemią kamienno-ceglane fundamenty prezbiterium i wschodniej partii nawy oraz dobudowane od północy przykościelne kaplice wraz z kryptami grzebalnymi. Z Bramy Gdańskiej zachowało się fundamentowanie zachodniej wieży.
W rezultacie wykonanych prac archeologicznych można stwierdzić, że odsłonięte pozostałości prezbiterium i częściowo północny magistralny mur świątyni pochodzą z końca XVI wieku. Chronologicznie młodsze są relikty kaplic, dostawione do północnej ściany kościoła w przeciągu XVII-XVIII wieku. Wydaje się, iż budowa kościoła i murowanego klasztornego ogrodzenia zbiegła się w czasie z powstaniem murowanej Bramy Gdańskiej, wzmiankowanej po raz pierwszy w źródłach pisanych w 1584 roku. Zarówno fundamenty kościoła, jak i miejskiej bramy wykonano z rzędowo ustawianych głazów narzutowych. Szczeliny pomiędzy nimi wypełniono rumoszem ceglanym, a całość spojono zaprawą. Na ławie fundamentowej, po wykonaniu warstwy wyrównawczej, posadowiono punktowo zachowane, właściwe ściany nośne omawianych obiektów. Ściany nośne wykonano z ręcznych cegieł tzw. palcówek, spojonych zaprawą wapienno-piaskową, o uśrednionych wymiarach 7/8x14/15/28/30cm. Odkryty fragment przyziemia wschodniego ogrodzenia klasztoru o szerokości 30-40cm, posadowiono na kamienno-ceglanym fundamencie arkadowym. Po zewnętrznej stronie ogrodzenia klasztoru (od wschodu) natrafiono na relikty brukowanej drogi, łączącej most na Brdzie i bramę miejską.
Odsłonięte kamienno-ceglane struktury bramy i klasztornego ogrodzenia, pozwoliły zweryfikować dotychczasowe sugestie dotyczące lokalizowanych tu umocnień obronnych. Relikty murów fundamentowych bramy miejskiej i klasztornego ogrodzenia, zdają się przemawiać o nie pełnieniu przez nie funkcji stricte militarnych. Brama pełniła poza skromnymi walorami obronnymi, głównie rolę symbolicznego wyznaczenia i zamknięcia przestrzeni miejskiej, służąc zarazem jako punkt pobierania różnorodnych opłat ważnych z ekonomicznego interesu miasta. Zarejestrowany odcinek klasztornego muru, z uwagi choćby na niewielką szerokość i arkadowy sposób fundamentowania, również nie mógł stanowić większego znaczenia militarnego. Wyznaczał raczej własność karmelickiego obszaru i strefy sacrum.
Z uwagi na stan zachowania, nie udało się w pełni potwierdzić odkrytego fundamentowania Bramy Gdańskiej z jej rzutem przedstawionym na planie F. W. Gretha z 1797 roku. Z mających ją tworzyć dwóch czworokątnych budowli (wież), pomiędzy którymi odbywał się zwyczajowy ciąg komunikacyjny, zachowały się jedynie w szczątkowej formie fundamenty wieży zachodniej. Fundamentowanie wieży wschodniej uległo całkowitemu zniszczeniu w trakcie wznoszenia narożnej kamienicy przy ulicy Focha 2 z funkcjonującym obecnie w jej wnętrzach popularnym lokalem SAVOY.
Szczególnie ważne okazały się wykopaliska archeologiczne wykonane na terenie dawnego przykościelnego cmentarza. Zadokumentowano blisko 500 grobów szkieletowych mieszkańców staropolskiej Bydgoszczy.
Z uwagi na intensywne użytkowanie cmentarza poszczególne jamy grobowe były nieczytelne, zarówno w rzucie poziomym, jak i pionowym. Zmarłych chowano bez trumien i wyposażenia. Zarejestrowano w jednym przypadku u pochowanej kobiety szklane koraliki wokół szyi i dłoni, oraz w kilku dalszych pojedyncze haftki. Na kilkunastu czaszkach widoczne były charakterystyczne zazielenienia, świadczące o pochowaniu tych osobników z nie zachowanymi ozdobami. Wszystkich zmarłych chowano w stałym układzie głową zwróconą na zachód. Na podstawie dotychczasowych wstępnych ustaleń, funkcjonowanie badanej partii historycznego przykościelnego cmentarza można zamknąć w przedziale XV/XVI - XVIII/XIX wieku.
Niewielki przestrzennie obszar przykościelnego cmentarza i kilkusetletnie jego użytkowanie spowodowało, że zmarłych chowano w "warstwach" dochodzących do około dziesięciu szkieletów. Zwraca uwagę szczególnie duża śmiertelność wśród dzieci, których pochówki stanowią znaczny odsetek odsłoniętych przez nas grobów. Dbano o rytualne ukierunkowanie oddawanych ziemi zmarłych. Głowę zmarłego umieszczano od zachodu, aby umożliwić symboliczne zwrócenie jego wzroku na wschód. W tym celu stosowano również dodatkowe zabiegi, stabilizując czaszkę zmarłego poprzez obstawienie jej cegłami, zapewniając w ten sposób "niezakłócone" oczekiwanie na zmartwychwstanie (Ryc. 4).
Ryc. 4. Bydgoszcz, stanowisko 573, ulica Focha. Przykościelny cmentarz. Poziom pochówków nowożytnych. Fot. Wojciech Siwiak
Z przeprowadzonych wykopalisk pozyskano liczny ruchomy materiał zabytkowy. Składają się na niego fragmenty naczyń ceramicznych datowanych w przedziale XV-XIX wieku, szkła zasobowe i pucharki używane w obrzędach liturgicznych oraz fragmenty szyb, ceramiczne płytki posadzkowe pochodzące z wnętrza świątyni i przykościelnych kaplic, wyroby skórzane i zabytki z metalu. Wśród tych ostatnich można wspomnieć okucia budowlane, gwoździe, podkowy i ostrogę z przełomu XIV/XV wieku.
Szczególnie wyróżniającą się grupą zabytków metalowych są bez wątpienia monety. W przeważającej masie znalezione w obrębie kościoła i otaczającego go cmentarza. Łącznie pozyskano około 50. monet1. Czas emisji pozyskanych w trakcie badań numizmatów można zamknąć w przedziale dwóch tysięcy lat. Poczynając od rzymskich środków płatniczych, będących świadectwem prowadzonej w starożytności wymiany towarowo-pieniężnej, kończąc na późnych wiekach średnich i nowożytności. Z Cesarstwa Rzymskiego pochodzi znaleziony w obrębie cmentarza denar Faustyny Młodszej z lat 147-156 (Ryc. 5) oraz odkryty w warstwach drogi dupondius nieokreślonego emitenta z drugiego wieku naszej ery (Ryc. 6).
Ryc. 5. Bydgoszcz, stanowisko 573, ul. Focha. Cesarstwo Rzymskie, Faustyna Młodsza, denar z lat 147-156. Fot. Wojciech Siwiak
Ryc. 6. Bydgoszcz, stanowisko 573, ul. Focha. Cesarstwo Rzymskie, cesarz nie określony, dupondius, II wiek n.e. Fot. Wojciech Siwiak
Z monet późnośredniowiecznych wystąpiły XV -wieczne krzyżackie brakteaty z literką D i krzyżem (Ryc. 7) oraz szelągi, w tym Michała Küchmeistera (1414-1421) z lat 1414-1416. Królestwo Polskie wieków średnich reprezentują nie przypisane jeszcze konkretnym emitentom jagiellońskie denarki2.
Ryc. 7. Bydgoszcz, stanowisko 573, ul. Focha. Zakon Krzyżacki, brakteaty z literką D i krzyżem. XV wiek. Fot. Wojciech Siwiak
Z dynastią tą wiąże się także emitowany przez władcę Czech i Węgier, półgrosz Ludwika Jagiellończyka (1516-1526). Ze stulecia następnego liczebnie wyróżniają się miedziane szelągi Jana Kazimierza (1649-1668), oraz rzadziej występujący w znaleziskach srebrny szeląg tegoż władcy. Z monet XVII -wiecznych znaleziono również szeląg litewski Zygmunta III Wazy (1587-1632) oraz szeląg ryski Gustawa Adolfa (1611-1632).
Ryc. 8. Bydgoszcz, stanowisko 573, ul. Focha. Polska? Obole zmarłych z grobów nr 41, 44, 85, 109, 133, 222, 232, 279, 318, 367. XV?-XVII wiek. [W trakcie konserwacji] Fot. Wojciech Siwiak
Szczególną grupą monet, których funkcję sprowadzono do "czynności magicznych" są tzw. obole zmarłych (Ryc. 8). Drobne pieniążki wkładane najczęściej w przypadku badanego cmentarza w usta zmarłych. Będące świadectwem przeżywających się wierzeń pogańskich, mających swe korzenie w świecie starożytnym. Obdarowanie zmarłego monetą miało stanowić zapłatę dla przewoźnika w zaświaty. W dwóch przypadkach jako symboliczna opłata posłużyły szelągi potocznie zwane boratynkami Jana Kazimierza (grób nr 222, 232). Wcześniej posłużono się denarem gdańskim Zygmunta I Starego (1506-1548) (grób nr 85) oraz szelągiem Zygmunta III Wazy z lat 1625-1627 (grób nr 44). Wydaje się, ze zwyczaju tego nie praktykowano już w XVIII wieku, stąd też brak wśród oboli zmarłych monet z tego stulecia.
Różny jest stan zachowania znalezionych monet. Zależny od naturalnego środowiska ich zdeponowania. Stosunkowo dobry stan prezentują monety odkryte w warstwach dawnej drogi i w bezpośrednim sąsiedztwie odsłanianych szkieletów. Najsłabiej zachowane są obole zmarłych włożone pod podniebienia zmarłych. Procesy gnilne spowodowały ich silną korozję, toteż egzemplarze te są bardzo łamliwe i kruche. Ulegające naturalnemu rozpadowi w momencie odsłonięcia.
Przeprowadzone badania archeologiczne wpłynęły na nowe postrzeganie dziejów historycznego Przedmieścia Gdańskiego. Szczególnie ze strony rozpoznania jego topografii i kolejnych faz zasiedlania. Badania przykościelnego cmentarza przyczynią się z kolei do szeregu antropologicznych analiz nad biologicznym stanem populacji zamieszkującej Bydgoszcz w XV-XVIII wieku. Odsłonią przed nami przypadłości i schorzenia trapiące historycznych bydgoszczan.
O przeprowadzonych wykopaliskach przypomina wyznaczenie w chodniku bazaltową kostką zarysu nawy i prezbiterium badanej świątyni wraz z odpowiednim opisem w formie pamiątkowej kamiennej tablicy.
|
|
|